a) kliker
b) smakołyk
c) optymizm :)
Jak to robimy?
Na początku każe siąść Birkowi. Jeżeli już siedzi, sama siadam/kucam i wystawiam rękę do "piątki". Jeżeli dotknie ręki łapką-KLIK-CIACHO. Jeżeli nie wie, co ma zrobić najlepiej wziąść smakołyk w dłoń i gdy dotknie dłoni łapką -KLIK-CIACHO. Zwiększamy nasze wymagania, że pies musi "uderzyć" łapką w rękę.
Czego nie robimy?
Oczywiście jak zawsze nie dotykamy psa samemu, nie bierzemy łapki sami, nie krzyczymy i nagradzamy za nawet najmniejszy progres :)
na filmie można zobaczyć rozproszenie małego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz. Zapraszam do polubienia bloga oraz profilu na facebooku :)